..ale jak już jest jedzenie!
to nie ma żartów!
każdy ma swoją strategię dobrania się do kęsów
albo wprost z dzioba Bryzy - Mamy
albo bezpośrednio z łupu .
Maluchy dorastają i uczą się samodzielności.
Coraz bardziej zaznacza się ich agresywności .
U "drapoli " to dobry objaw .
To lekcja,która potem ułatwi im przetrwanie .